Paulina KUBICA
Moja szkołą
Wesołej zabawy czas skończył się,
gdy miałam 6 lat.
Poszłam do szkoły. Pisałam literki
i cyferki.
,,O”
jak jajko
wyglądało,
a ,,B” płaskie brzuszki miało
2+2 nie zawsze było 4,
ale w końcu dostałam radę, piszę dalej te litery.
Matma, polski to nie wszystko
jest angielski
jest historia
jest plastyka
i muzyka
są koledzy, koleżanki.
Jest pan od W-Fu, pani od przyrody.
Jest pani Zuza – moja pani
To jest właśnie moja szkoła.