Uroczystość Ofiarowania Pańskiego obchodzona w Kościele 2 lutego , nazywana jest w Polsce świętem Matki Boskiej Gromnicznej.
We wszystkich kościołach podczas nabożeństwa świeci się woskowe świece zwane gromnicami i właśnie stąd wywodzi się ludowa nazwa święta.
W tradycji ludowej gromnica miała bronić ludzi i domostwa przed żywiołami, a przede wszystkim przed burzą, uderzeniem pioruna i ogniem. Uważano, że posiada moc odwracania gromów i błyskawic. Od słowa grom wywodzi się ludowa nazwa świecy oraz święta. Po powrocie z kościoła, płomieniem z gromnicy kopcono znak krzyża na belkach stropowych. W czasie burzy stawiano zapaloną gromnicę w oknie lub obchodzono z nią chatę i całe domostwo.
Gromnicę stosowano także do zabiegów medycznych. Na Podlasiu płomieniem przyniesionej z kościoła gromnicy opalano dzieciom końce włosów, aby ustrzec je przed zapaleniem uszu. Na ziemi rzeszowskiej okręcano gromnicę pasemkiem lnianej kądzieli. Poświęcone pasemko lnu palono później nad cierpiącymi na różne zakaźne rumienie. Wierzono, że w ten sposób spali się choroby powodujące zapalny odczyn skóry. Po zgaszeniu gromnicy, profilaktycznie połykano dym, wierzono, że ustrzeże to przed bólem zębów.
Obecnie te wierzenia przetrwały jedynie w pamięci starszych ludzi.
Zuzanna Krótki