Archive for the ‘Wydarzenia’ Category
Martyna SMUSZ
Sprawozdanie z wycieczki
19 maja 5a i 5b wybrały się na wycieczkę do Krasiejowa. Zbiórka odbyła się o godzinie 7.45. Opiekunowie przeliczyli dzieci, więc po chwili wsiedliśmy do autobusu. Sprzed szkoły wyruszyliśmy o godzinie 8.00. W autokarze czekała na nas przewodniczka- Zuzanna.
Gdy już jechaliśmy, Olivia zaczęła częstować pudrowymi fasolkami. Nagle cukierki wysypały się. Po minucie niesamowita Martyna krzyknęła ,, fasolki za burtą „. Cały tył autokaru zaczął się śmiać. Gdy przyjechaliśmy na miejsce, od razu zaczęliśmy zwiedzać miejscowe WC. Weszliśmy za bramę i natychmiast poszliśmy do kina 5D na spektakl ,, Tajemnicze podziemie „. Następnie zwiedzaliśmy oceanarium, wielkie karuzele, aż w końcu wsiedliśmy do ciuchci, która wiozła nas przez Tunel Czasu. Oglądaliśmy tam historię powstania świata. Gdy wyszliśmy z ciuchci, poszliśmy zwiedzać olbrzymie i małe dinozaury. Po drodze weszliśmy do Uniwersytetu Opolskiego, gdzie mogliśmy zobaczyć skamieliny i wykopane przez naukowców kości dinozaurów. Trasa ta ciągnęła się przez 3 kilometry. Gdy już wszyscy byli zmęczeni, poszliśmy coś zjeść. Przez ostatnie pół godziny przypadło nam kupowanie pamiątek.
Podróż w autobusie była wyjątkowa. Wszystkim się bardzo się podobało. Moim zdaniem warto było jechać na tak niezwykle ekscytującą wycieczkę. Chętnie pojechała bym tam jeszcze raz.
Posted in 
Bartek SZULIK
19 maja pojechaliśmy na długo wyczekiwaną wycieczkę do Krasiejowa. O godzinie 7.45 pan Artur i pani Anita przeliczyli wszystkich uczestników wycieczki. Podróż autokarem była tak nużąca, że prawie zasnąłem. Pierwszą atrakcją było kino 5 D, później pojechaliśmy tunelem czasu.Po przejechaniu tunelu zaczęliśmy zwiedzać i zobaczyliśmy wykopaliska. Jeszcze zobaczyliśmy różne gatunki dinozaurów najgorsze było chodzenie ścieżkami.
Paleontologia czyli nauka zajmująca się badaniem kopalnych organizmów zwierzęcych i roślinnych zachowanych w warstwach skorupy ziemskiej może być naprawdę fascynująca!
6 maja 2015 roku członkowie koła anglistycznego zaprosili innych uczniów na spektakl zatytułowany The Little Red Ridinghood czyli Czerwony Kapturek.
Przedstawienie, przygotowane przez panią Edytę Szulik, stanowiło unowocześnioną adaptację baśni o Czerwonym Kapturku. Główna bohaterka otrzymała bowiem od swej babci czerwoną, niezwykle modną bejsbolówkę, która stanowiła jej znak rozpoznawczy.
Natalia GRZESIEK (klasa VI b)
SPRAWOZDANIE Z WYCIECZKI DO WROCŁAWIA
W poniedziałek 27 kwietnia o godzinie 7,45 wyruszyliśmy na wycieczkę do Wrocławia. Już w autobusie poznaliśmy panią przewodnik, która z pasją opowiadała nam o zabytkach miast, przez które przejeżdżaliśmy.
Międzynarodowy Dzień Ziemi to nazwa akcji prowadzonych corocznie wiosną. Organizatorzy Dnia Ziemi, chcą uświadomić obywatelom jak kruchy jest ekosystem planety ludzi.
„Akademia Pana Kleksa” to jedna z ulubionych lektur klasy IV a. Zainspirowani jej treścią uczniowie w ramach zajęć z języka polskiego przygotowali lekcję kleksografii. Zgodnie z instrukcją podaną przez Adasia Niezgódkę najpierw na białej kartce uczniowie zrobili kilka dużych plam, następnie zgięli arkusz papieru wpół, by na koniec wraz z wychowawczynią móc omówić powstałe obrazki. Okazało się, że klasa IV a posiada nie tylko ogromne zdolności plastyczne, potrafi również w sposób niezwykle trafny interpretować nowatorskie dzieła sztuki, czego wyraz zarysowany został w zakładce TWÓRCZOŚĆ UCZNIÓW.
Uczniowie klas piątych wcielili się dzisiaj w rolę wytrawnych widzów, którzy niczym prawdziwi krytycy teatralni obejrzeli premierowy spektakl zatytułowany „Wakacje z duchami”.
„Nie ma lepszego, od Jana Pawła II, nie ma lepszego…”
Przywołane słowa, stanowiące motto uroczystej rocznicy kanonizacji papieża-Polaka, brzmiały dzisiaj w uszach wszystkich uczniów naszej szkoły. Dzieci zaproszone zostały na spektakl o Karolu Wojtyle, który przygotowali uczniowie klasy IV a pod kierunkiem pani Grażyny Salamon, pani Zuzanna Krótki, pani Aleksandry Fulek oraz pani Katarzyny Kuczy.
Opracowanie idealnej receptury przyrządzania pizzy czyli dobrze znanego nam płaskiego placka z wytrawnego ciasta makaronowego lub drożdżowego posmarowanego sosem pomidorowym, posypanego tartym serem i ziołami, pieczonego w bardzo mocno nagrzanym piecu zajęło Włochom aż pięć wieków. Istotne były bowiem odpowiednie proporcje mąki, soli, wody, jajek oraz drożdży potrzebne do przygotowania ciasta, także jego sposób wyrabiania i rozwałkowywania.
